Perspektywa Liama
Kiedy
wszedłem
do pokoju dostałem sms'a. Okazało się że był on od Daniell.
Wiedziałem że to co przeczytam zrani mnie jeszcze bardziej ale
byłem zbyt ciekawy aby odpuścić. Kliknąłem otwórz i
zaniemówiłem. „Liam ja wiem że cię bardzo zraniłam, ale wiedz
że to że nas zobaczyłeś to nie był zbieg okoliczności.
Zaprosiłam cię aby pokazać ci że to koniec naszego związku. Nie
potrafiłam ci tego powiedzieć więc stwierdziłam że ci to pokażę.
Mam nadzieję że mnie nie znienawidzisz, że mi to kiedyś
wybaczysz. Zawsze twoja Dan”. Byłem wściekły a równocześnie chciałem się
popłakać. Praktycznie cały
się gotowałem. Co ja zrobiłem źle ? Dlaczego ona mnie tak
potraktowała ? Ja rozumiem że ja czasami nie miałem dla niej czasu
ale, częściej to ona nie miała czasu dla mnie. Myślałem że się
pogodziła z tym, że zaczynając nasz związek wiedziała w co
wchodzi. Ja ją kochałem a ona mnie tylko wykorzystywała. Straciłem
najwarzniejszą osobę w moim życiu.. I to tylko dla tego że ona chciała
zakończyć nasz związek..
Moje oczy były całe czerwone ale nie wypuszczałem z nich łez. W moim pustym pokoju było słychać co jakiś czas pociąganie mojego nosa.
Moje oczy były całe czerwone ale nie wypuszczałem z nich łez. W moim pustym pokoju było słychać co jakiś czas pociąganie mojego nosa.
- Liaś coś się stało ? - Usłyszałem za sobą głos dziewczyny. Już chciałem otworzyć usta i powiedzieć ale ona mi przerwała.
- Tylko nie mów że nic.. widzę że coś się stało.. że coś wyprowadziło cię z równowagi... ja ci powiedziałam... teraz twoja kolej. - Powiedziała Gabi i usiadła obok mnie na łóżku. Patrzyła mi prosto w oczy a jej spojrzenie było tak troskliwe że jeszcze bardziej chciało mi się płakać.
- Dan mnie zdradziła, i w dodatku pokazała mi to... - Powiedziałem a przyjaciółka mnie przytuliła. Głaskała mnie po plecach co sprawiało że wracałem do rzeczywistości. Chciałem chociaż przez dłuższą chwilę tkwić w takiej pozycji ale wiedziałem że nie jest mi to pisane.
- Choć na dół do chłopaków. Powiedz im co się stało.. ulży ci.. - Powiedziała i skierowała się do podanego miejsca a ja za nią. Kiedy zeszliśmy brunetka poszła do kuchni a ja do salonu. Usiadłem na kanapie i włączyłem telewizor.
- Co się stało Liam ? - Zapytał Hazz i usiadł naprzeciwko mnie. No super.. kolejna osoba która wierciła we mnie dziurę swoim wzrokiem.
- No my byśmy tez chcieli wiedzieć... Powiesz ? - Usłyszałem głosy Zeyna i Lou. Niall bez ani jednego słowa podszedł do mnie i usiadł na kanapie.Takk.. niech tu będzie jeszcze więcej gapiów... bo wszyscy myślą że łatwo mi się wysłowić... może ja jestem opanowany, spokojny itp. ale pomimo wszystko też jestem facetem i też ciężko mówi mi się o moich uczuciach.
- Dan mnie zdradziła. - Powiedziałem krótko i oschle. Moi „bracia” wstali i zrobili koło, do którego mnie zawołali i zaczęliśmy się przytulać. Tak było prawie zawsze kiedy któryś z nas cierpiał. Było jak w rodzinie, jak u braci. Kiedy skończyliśmy nasz grupowy uścisk usiedliśmy na kanapie a Olka z Perr przyniosły ciasteczka.
- Misiek my jedziemy na trening. Pa – Wołała Gabrysia.
- Pa chłopaki. - Zaraz po niej usłyszeliśmy głos Klaudii i trzask drzwi.....
---------------------------------------------------------------------------------------
Cześć wam słoneczka :)
Co tam u was ?
Jak wam się podobał ten rozdział ?
CZYTASZ ?! - PROSZĘ CIĘ KOMENTUJ :) !
Dziękuję za wszystkie komentarze :)
Tak jak przedtem, 5 komentarzy i będzie następny rozdzialik :* :)
Następna część imaginu będzie jak będzie pod tamtą 7 komów :P :)
Pozdrowionka :*
Hejka!Zmieniłam adres zamiast ja-jestem-cudem.blogspot.com jest 1d-sg-jb-i-inni.blogspot.com
OdpowiedzUsuńRozdział świetny!
:D
OdpowiedzUsuńSUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUPER :D
NA S E R I O!!!
C
U
D
O
W
N
Y
!
Czekam na next!!!
Pozdro ~Miśkax3
SUPER ;D
OdpowiedzUsuńCUUUUUUUUUUUUDONE ;D
OdpowiedzUsuńHej. Zapomniała hasła do mojego konta
OdpowiedzUsuńCrazy Mofo xx i teraz mam nowe. Piszę teraz inną historię i mam nadzieję, że będziesz czytać. Poza tym fajny rozdział.
:D
OdpowiedzUsuńCUDO!
:D
OdpowiedzUsuńBOSKOOOOOOOOOOOOOOOOOO BEYBE ;D