wtorek, 30 lipca 2013

Rozdział 30

Dziękuję za wszystkie Pozytywne i negatywne opinię. Widziałam że pod 28 rozdziałem wyła prowadzona taka no.. dość nie miła wymiana zdań... więc dziękuję wszystkim którzy mnie bronili ale negatywne opinie też się przydają. Piszcie w komentarzach czy się wam podoba czy nie :) miło widzieć że ktoś to czyta i jest ciekawy dalszych części :) Miłego czytania :)



Perspektywa Niall'a
Dalej nie wiedziałem o co chodzi bo z tłumaczenia Liama nie dało się nic zrozumieć bo sam wiem jak ciężko cię mówi cały czas się śmiejąc. Zeyn i Perri nie byli gorsi niż brunet a Gabrysia się nie odzywała. Zauważyłem że przyjaciółka jest myślami w innym świecie. Tej jej piękne kolorowe, ? Oczy błądziły po zakamarkach ogródka. Wstała podeszła do Oliwi i powiedziała jej coś do ucha. Po otrzymaniu informacji widziałęm błysk w oku jej kuzynki i przytaknięcie głową. Obiekt mojego zainteresowania wszedł do domu tym samym znikając z mojego „pola zasięgu”. Kiedy loczek wrócił do żywych naskoczył na bruneta i coś po nim krzyczał. Dziewczyna atakującego pierwsze próbowała ich rozdzielić a później zrezygnowała.
  • nie wysilaj się zaraz przestaną. - powiedziałem do niej spokojnie.
  • Wiem :P poczekam aż im przejdzie. - usłyszałem w odpowiedzi. - a jeśli chciałeś wiedzieć co tu się stało to Liam zrobił kawał Hazzie – dodała po chwili.
Perspektywa Liama
Kiedy Harry odpuścił wstałem ale nadal się śmiałem. Nie mogłem się nie śmiać bo to mój pierwszy tak udany wkręt. Po chwili podszedł do mnie blondyn.

  • możemy pogadać ? - zapytał.
  • Tak jasne. A o czym. - Zapytałem i równocześnie zaczęliśmy się oddalać od reszty towarzystwa, zostawiając wściekłego loczka z jego dziewczyną i Zerri.
  • Co się stało Gabie ? Co taka jakaś dziwna chodzi ? - togo pytania się obawiałem..
  • a czemu pytasz o to mnie zamiast niej ? - odpowiedziałem pytaniem na pytanie.
  • Bo ty byłeś z nią na spacerze więc stwierdziłem że może coś wiesz.. - kontynuował niebieskooki.
  • Nic mi nie powiedziała. - upierałem się przy swoim.
  • Liam sam dobrze wiesz że nie umiesz kłamać... ja zresztą też nie umiem. - odpowiedział kiedy zobaczył że tak mnie nie przekona.
  • Słuchaj nie wiem czy mogę ci o tym powiedzieć ale powiem... tylko to ma zostać miedzi nami. - Powiedziałem patrząc na przyjaciela na co on odpowiedział krótkie oczywiście. - Ten siatkarz zerwał z nią sms'em......


    -------------------------------------------------------------
    I jak się wam podobało ? Piszcie mi swoje opinie będę wdzięczna :) Dziękuję za WSZYSTKIE komentarze :) Komentujcie :) mówcie co jest nie tak i co wam się podoba :) Tak jak obiecałam po 2 komentarzach jest następny rozdział :) następny rozdział też będzie po dwóch komentach albo za dwa dni :) Pozdrawiam :)

3 komentarze:

  1. Fajny rozdział :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Już nw jaką mam treść w komentach pisać :P No znowu bardzo fajny :) Oliwka :*

    OdpowiedzUsuń
  3. GENIALNY !!!
    Pozdro ~Miśkax3

    OdpowiedzUsuń